Owoce to sam cukier, w dodatku po 18.00 tuczą
Produkty mleczne zaśluzowują i powodują stany zapalne
Produkty zbożowe? A to gluten, a to fityniany, a to szkodliwe węglowodany. I na koniec błonnik, przecież taki zły.
Ryby to rtęć i metale ciężkie
Mięso kancerogenne, pełne antybiotyków i hormonów
Rośliny strączkowe ciężko strawne, pełne substancji antyodżywczyach, a te w puszcze z aluminium
Czyżby zostały warzywa jako jedyny produkt, który możemy jeść? Ależ skąd!
Może jeśli sami je wyhodujecie, bo jak nie to przecież sama woda, zero wartości odżywczych i sama chemia. Ale w sumie też nie, bo dalej zostają lektyny, szczawiany, glukozynolany, goitrogeny...
To może tłuszcze? No jakże! Przecież tłuszcze roślinne substancje prozapalne, a zwierzęce cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe.
I wiecie co? Część z tych rzeczy to prawda, jedzenie nie jest idealne.
Nie mniej wszelkie wykluczenia, szczególnie dotyczące całych grup produktów powinny być dobrze przemyślane i adekwatnie zastąpione innymi produktami.
Słuchając tych wszystkich rad nie pozostaje nic innego jak zwariować i umrzeć z głodu.
#dietetykBłonie #dietetykBrwinów #dietetykPruszków #dietetykPłochocin #dietetykMilanówek #dietetykGrodziskMazowiecki #dietetykBożaWola #dietetykOżarówMazowiecki #dietetykSochaczew #dietetykPodkowaLeśna #dietetykNadarzyn #dietetykOtrębusy #dietetykBieniewice
Comments